Kawał dobrego kina. Chociaż efekty są świetne to nie na nich skupia się cała uwaga jak to w takich filmach bywa. I tutaj plus, że można z takiego filmu wyciągnąć tyle emocji - gra aktorska genialna. Parę niedociągnięć, które jednak nikomu nie przeszkadzają. A przede wszystkim zastanawiająca historia. Mi ten film dał dużo do myślenia. Zaczynając od niesprawiedliwości na świecie kończąc na tym do czego moze doprowadzić otaczająca nas technika. Aż strach patrzeć w przyszłość. Interesujący :D 9/10
Aj właśnie efekty słabe były i dość nieprawdopodobne akcje Cruise wyprawiał.To właśnie na minus idzie.
Fabuła i postawione problemy oczywiście idą na plus.Oczywiście jest to pomysł niesamowitego P.K.DICKA i oglądając film myślałem nad jego geniuszem a nie nad genialnością i odkrywczością filmu. Dlatego nie lubię oceniać adaptacji mając wcześniej kontakt z literackim oryginałem.
cóż 7/10.
Oceniasz film jako osobne dzieło, ksiazke pozostaw w spokoju. Ciezko byloby przeniesc ksiazke na ekran od deski do deski dajac tu za przyklad trylogie Tolkiena. W pewnym sensie tez sie rozczarowalem ekranizacja ale dalem Władcy Pierścieni jadna z najwyższych not.
Ludzie zostawcie Tolkiena i jego "trylogię". Jest to jedna książka. Sam Tolkien mówił o niej jako o całości a nie rylogii..
Pozdr.
Czasem to trudne, kiedy z podstawy wyrzuca się najciekawsze podteksty ("Zapłata"), albo całkowicie zmienia klimat np. z poematu grozy na campowy horrorek ("Z otchłani" Lovecrafta).
Nie czytałem opowiadania "Raport Mniejszości", ale film jest jednym z lepszych wśród pozycji opartych na twórczości Dicka.