Część "dramatyczna" raczej psuje efekt., nie pasuje do głupawej i rubasznej części komediowej. Wystarczy powiedzieć, że najlepszym aktorem dramatycznym okazał się tu James Belushi. No i ten pomysł z lekko trzęsącą się kamerą...
czy denise Richards pokazuje kawałek pupy albo cybucha ?
Nic z tych rzeczy. Jest jedna scena, gdy ściskane są jej piersi, ale i tak w staniku, no i to byłaby najciekawszy moment z nią.
szkoda wielka. she is so....cool and ....you know :)